1. SM szykuje kolejny comeback EXO, choć termin jeszcze nie jest ustalony.
Lol Serio SM? Niby nic takiego, ale pomiędzy ich pierwszym a drugim wydawnictwem minął około rok (czyli duuuużo czasu), a pod koniec roku wydali świąteczne mini, a tu już kolejny powrót?! Chyba teraz EXO jest ich ulubionym zespołem (po tym jak sprzedali ponad 1.000.000 egzemplarzy nie ma się co dziwić), choć ten "termin nie jest ustalony" daje duże pole manewru: może to być za miesiąc, dwa lub nawet pół roku...
2. Na oficjalnym FB Z:EA zmienili zdjęcie w tle.
Jak zmieniają zdjęcia w tle to można podejrzewać powrót grupy w najbliższym czasie (przynajmniej tak jest z B.A.P), ale tu jest coś dziwnego, bo to ich stare zdjęcie, ale na pewno coś się szykuje, tylko co???
3. Sungmin z Super Junior, Yoo Ah In i Choi Jin Hyuk prawdopodobnie w tym roku wstąpią do wojska.
W Korei każdy mężczyzna musi przejść do 30[*] roku życia obowiązkową służbę wojskową i dla gwiazd nie robi się wyjątku. Niby to rozumiem, ale i tak mi smutno, zwłaszcza że służba trwa aż dwa lata. Smuci mnie zwłaszcza Sungmin, bo jego najbardziej z tych wymienionych lubię, ale naprawdę to będę rozpaczać, kiedy "dobiorą" się do DongHae czy JaeJoonga, którzy są z tego samego rocznika...
Sungmin, Yoo Ah In, Choi Jin Hyuk |
4. KBS, SBS i MBC prawdopodobnie nałożą ograniczenia w muzycznych programach na prowokacyjne sexowne koncepty (girlsbandów).
Jak donosi allkpop, Koreańska Komisja Standardów Komunikacyjnych wezwała dyrektorów odpowiedzialnych za programy muzyczne w trzech głównych stacjach nadawczych (KBS - Music Bank, SBS - Inkigayo, MBC - Music Core) do złożenia oświadczenia w sprawie ogromnej ilości sexy konceptów artystów w ostatnim czasie. Zaczęło się od otrzymania przez Komisję skarg od obywateli na zbyt prowokacyjne układy i stroje, więc teraz będą debatować, co jest dopuszczalne a co nie, żeby potem narzucić ograniczenia. W samym tylko styczniu z sexownym tańcem i strojem wróciły Girl's Day, AoA, Rainbow BLAXX i Dal Shabet, a w lutym Stellar (zespół), Ga In i Sunmi (solistki).
Przyznam się, że nawet nie mam ulubionego (k)girlsbandu, a na palcach rąk (w porywach też nóg) mogę policzyć piosenki girlsbandów (czy solistek), które mi się podobają, ale nawet ja zauważyłam, że od paru lat następuje wzrost % sexownych konceptów wśród wszystkich konceptów. Zmienił się także ich poziom. Te sprzed 2-3 lat były przeważnie naprawdę sexowne i wysmakowane, a obecne niestety są raczej wulgarne... Do tej pory k-pop w damskim wydaniu (bo cały czas mówimy o girlsbandach, boysbandy to inna kwestia [podwójne standardy niestety się kłaniają]) właśnie to odróżniało od amerykańskiego (czy światowego) popu, że był "czystszy"... Dodatkowo zapewne (nie)smaczku całej sprawie dodaje wiek członkiń girlsbandów, które przeważnie nie mają 18 lat, co trochę pachnie pedofilią zważywszy, że ma to trafić przede wszystkim w gusta mężczyzn.
Jeśli myślicie, że tylko "dziewczynom" (czytaj ich wytwórniom) nie wychodzi sexowny koncept, to obejrzyjcie sobie to MV (ostrzegam, oglądacie na własną odpowiedzialność, potem świat już nie będzie taki sam):
BTOB jest zespołem, który bym chciała polubić, jednak żebym mogła polubić jakikolwiek zespół, musi mi się przede wszystkim spodobać jakaś jego piosenka (czasami nawet to nie wystarcza...). Do tej pory wszystkie ich piosenki, jakie przesłuchałam miały w sobie coś, jednak jednocześnie czegoś im brakowało, więc miałam nadzieję, że z tą będzie inaczej, ale znowu jest to samo. Powodem, dla którego chcę ich polubić, jest jeden z członków zespołu, MinHyuk, który przypomina mi kolegę i jest sportowo uzdolniony, a poza tym potrafi dostarczyć rozrywki, np. na ostatnich Idol Star Olimpic (czyli zawodach, w których rywalizują pomiędzy sobą koreańscy idole), kiedy został MVP:
6. B.A.P (w końcu!) wygrali programy muzyczne.
Jako pierwszy wygrali Show Champion (12.02.2014 klik), potem Music Bank (14.02.2014 klik), a następnie Inkigayo (16.02.2014 klik). Muszę przyznać, że jednak jestem rozczarowana trochę reakcją chłopaków, inne zespoły bardziej przeżywały - nie ukrywając, polało się sporo łez, a tutaj chłopakom trochę się ewentualnie oczy zaszkliły, trochę pociągali nosem i to wszystko... No ale to przecież wojownicy... Ale tak na poważnie, to chłopaki dostali już ważniejsze nagrody, więc teraz to już nie zrobiło na nich aż takiego wrażenia.
________________________________
[*]Tak naprawdę to do 29, bo w Korei inaczej liczy się wiek, tzn. w dniu, w którym się ktoś urodził, ma on już rok, np. Sungmin, który się urodził w 86' w Korei ma lat 29, a u nas 28.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz