niedziela, 15 listopada 2015

[Pann/NB] (...) Lay prosi o wsparcie

W trakcie wstępnego nagrywania M!Countdown Lay prosi o wsparcie
(M!Countdown to jeden z programów muzycznych, w którym zespoły prezentują swoje najnowsze piosenki i w telewizji pokazywane są same występy, gdy zazwyczaj dzieje się tam znacznie więcej, np. zespoły przemawiają do swoich fanów i właśnie o takiej sytuacji wspomina jedna z fanek, która opublikowała ten post na pann)
Pann: Zaczynam współczuć Lay'owi...
"150604 M!Countdown, wypowiedź Xinga: Witam wszystkich... Och... Pozwólcie mi pomyśleć, co mam powiedzieć i przemówię jeszcze raz... Czekałem, żeby pojawić się znowu na tej scenie przed wami wszystkimi i naprawdę się cieszę, że mogę... Proszę was wszystkich, nie nienawidźcie mnie...
Wszyscy wypłakali morze łez po tym, jak Lay to powiedział przy wstępnym nagrywanu. Prosił wszystkich, by go nie nienawidzili, sama prawie płakałam, jak ktokolwiek może nienawidzić Laya."
[+131, -25] Podczas całej promocji z "Call My Baby" był w Chinach i pierwsza rzecz, jaką mówi po powrocie do Korei to "nie nienawidźcie mnie"? ㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋ F*ck, nie sądzę, żeby zdawał sobie sprawę, co powinien teraz powiedzieć. Powinien przeprosić, a nie prosić ludzi, żeby go nie nienawidzili. Powinien przeprosić za niepromowanie się z grupą. Jak może być tak samolubny i chciwy? Więc chce sam zarabiać, ale nie chce, żeby ludzie go za to nienawidzili? (A bo to on pierwszy nie bierze udziału w promocji piosenki? ELF-y, przynajmniej te polskie, śmieją się, że comebacku SuJu należy się spodziewać wtedy, gdy Siwon dostaje jakąś rolę w dramie/filmie, bo przeważnie nie bierze udziału w promocji piosenki. To naprawdę nic dziwnego, że jakiś członek nie bierze udziału w promocji.)
[+108, -22] Dopiero teraz...? ㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋ Zhang CEO-nim, obudź się... W fandomie jest wielu tymczasowych fanów, więc może jeśli nadal będziesz odgrywał takiego smutnego i żałosnego, zaczną cię znowu lubić, ale większość nas, fanów odwróci się do ciebie plecami ^^ Wciąż nie mogę zapomnieć, że zjadłeś posiłek z Luhanem i Wu Yi Fanem, wciąż utrzymujesz z nimi kontakt, nazywasz Luhana bratem i wspierałeś go, kiedy odszedł ^^ Ani razu nie uczestniczyłeś w oficjalnym grafiku promocji albumu poza pierwszym tygodniem, bo byłeś zajęty osiąganiem własnych zysków ze swojego studia w Chinach... A teraz ośmielasz się wracać i prosić ludzi, żeby cię nie nienawidzili? ㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋ Nie bądź taki egoistyczny, jeśli nie chcesz, żeby ludzie cię nienawidzili! (No cóż, moim zdaniem trudno, żeby się od nich całkowicie odwrócił, skoro razem byli w jednym zespole... Zapewne się zżyli ze sobą jako ta czwórka, która musi sobie dawać radę w obcym kraju. Mi daje to nadzieję, że zdarza się w k-bandach, że jednak się zaprzyjaźniają, a nie są tylko współpracownikami udającymi zgranie dla wyciągania kasy.)
[+85, -5] To jest dokładnie to, co Lay zamierzał... otrzymać twoją sympatię. Przestań być taka naiwna!
[+33, -3] Więc nie czujesz się źle w stosunku do koreańskich członków? ㅋㅋ Odrzuca mnie na myśl, jak żałośnie muszą się czuć. Lay walczył z SM i otrzymał własny indywidualny grafik i może wybierać, czy chce się promować w Korei, czy nie. Już się rozprzestrzeniają plotki, że zmienił warunki swojej umowy. Nie ma mowy, żebyśmy mogli mu teraz ufać. Jestem pewna, że wiesz, że większość fandomu poza internetem wspiera tylko podstawowych ośmiu członków (Tyle lat w błędzie! Biedna ja myślałam, że wszyscy są równorzędnymi członkami EXO bez względu na narodowość...)
[+28, -3] Jestem zaskoczona, że członkowie się jeszcze uśmiechają do Zhang Yixing'a ㅋㅋㅋ Koreańscy członkowie cierpią (Niby dlaczego koreańscy członkowie cierpią? Kiedy SM jest wygodnie, to wciąż EXO - K działa pomimo tego, że oficjalnie nie ma już podziału. W takiej sytuacji Xiumin i Chen rzeczywiście cierpią, ale Lay też! A jeśli chodzi o to, że odeszli członkowie zespołu, to dlaczego Lay miałby się tym nie przejmować?)
[+25, -3] Szalony drań zgrywa ofiarę
[+24, -2] Naprawdę jest podstępnym lisem ㅋㅋ Wie, że w Korei jest wielu młodych fanów, więc jeśli będzie udawał smutek i spróbuje zyskać ich współczucie, to znów zaczną go wspierać. Jednocześnie w Chinach spotyka się z tymi dwoma zdrajcami i tworzy całkiem inny swój wizerunek ㅋㅋ do tego wymusił na SM swoje prywatne studio, mimo że wciąż otrzymuje część zysków z działalności EXO ㅋㅋ Jakie ma wygodne życie
[+23, -1] Ech??? O jakim "morzu łez" ty mówisz? To było morze nienawiści od widowni M!Countdown. (Dziwne... Widziałam filmik z tego nagrania i po tym, jak Kai skończył mówić i wyglądało na koniec rozmów, to widownia zaczęła się domagać, żeby Lay przemówił... Ciekawy sposób wyrażania nienawiści...) Nastolatki w fandomie niczego nie wiedzą, więc to oczywiste, że okazują mu współczucie, ale wszyscy dzwudziesto- i trzydziestolatkowie przeklinali go cały czas. Wszyscy patrzyli na niego z góry i śmiali się z niego. Niby to miejsce było morzem łez ㅋㅋㅋ Fani Lay'a tak bardzo się starają, czyż nie?
[+22, -2] Ludzie, zostaliście zdradzeni już trzy razy i jeszcze się nie obudziliście, czyż nie? On już próbuje stworzyć podstawy pod swoje odejście ㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋㅋ EXO to tylko 8, Lay sam powinien opuścić grupę, jeśli wie, jak bardzo go nienawidzę. Współczuję koreańskim członkom, że muszą z nim przebywać i się do niego uśmiechać.
[+17, -1] Co za chory żart! Byłam podczas M!Countdown i byłam taka wkurzona... Złapał mikrofon i zaczął grać smutnego i przygnębionego oraz ta niewyraźna wymowa. Co za żart. Krew się we mnie zagotowała, kiedy usłyszałam, jak członkowie nazywają Laya hyungiem. To oczywiste, że że Lay stara się przebrnąć przez te akcje promocyjne, żeby wydoić tyle forsy, ile tylko może.
__________________________
------------------------------
Czy tylko ja dostrzegam jak sprytnie SM zamknęło Layowi możliwość rozwiązania z nimi kontraktu? Chociaż i tak mam wrażenie, że Lay jest tym członkiem zespołu, który zostanie do końca (przynajmniej kontraktu)... Oczywiście nie do końca zdaję sobie sprawę, jak to naprawdę jest, więc nie wykluczone, że mogę się mylić, ale wygląda na to, że teraz Lay sam ustala sobie grafik, a z tego co piszą netizeni, można nawet pomyśleć, że ma możliwość wyboru czy chce się promować z zespołem, czy nie. Częściowo pewnie tak, ale tylko częściowo. Za to Lay już nigdy nie będzie mógł narzekać na wykańczający go grafik, skoro sam go sobie ustala! SM często zarzucano zmuszanie do niewolniczej pracy, ale tu odpada ten powód... SM zarzuca się także, że nie kieruje się w planowaniu przyszłych solowych działalności życzeniami ich artystów, jednak skoro Lay sam sobie dobiera przyszłe projekty, to chyba wie, jaką ścieżką kariery chce podążać? Obecnie więc teoretycznie jedyne do czego SM może zmuszać Laya, to do uczestnictwa w promocji zespołu, a i tak wygląda na to, że tego nie robią, ani wobec Laya, ani wobec innych członków... Kiedy na wszystkie inne działalności można narzekać, że są zbędne, tak na promocję albumu/piosenki już tego zrobić nie można. Nierówny podział zysków? Zakładam (może nie słusznie, ale netizeni najwyraźniej też to zakładają), że Lay swoimi zyskami z działalności pod szyldem swojego studio nie dzieli się z EXO, pewnie jedynie SM oddaje jakiś tam procent (bo całości na pewno nie zgarnia)...  Jedyna opcja, jaka Layowi pozostaje, to poważna choroba, ale znowu sam sobie ustala grafik, więc nie będzie mógł powiedzieć, że to SM go zmuszało do aktywności do tego momentu, aż poważnie podupadł na zdrowiu... Albo mi brakuje wyobraźni, albo rzeczywiście trudno jest wymyślić powód, na podstawie którego można by było zerwać kontrakt bez poważnych kar za jego zerwanie...
Ogólnie to szkoda mi Laya... Nawet jeśli nie chce odejść, to otrzymuje tyle nienawiści, że w końcu może pęknąć. Wiem, że SM nie jest idealną wytwórnią i zapewne chłopakom będzie lepiej, gdy będą niezależni, ale za każdym razem mam mieszane uczucia, bo jak większość fanów, chcę wierzyć, że zespoły k-popowe to coś więcej niż sposób zarabiania pieniędzy...

2 komentarze:

  1. Czy tylko ja nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem hejterów? Co im z tego, że zgnębią Lay'a?... Lay, fighting!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oppa Lay, jesteśmy z tobą, kochamy cię, jesteś EXO hwaiting!

    OdpowiedzUsuń